13 października 2017

7-8 października 2017 r.
Rajd rowerowy z cyklu:
 
DROGA  DO  NIEPODLEGŁOŚCI

CZATOLIN  - MIEJSCE PIERWSZYCH ZRZUTÓW CICHOCIEMNYCH

Do Czatolina ze Starego Rynku w Łodzi wyruszyliśmy na rowerach w 7 osób, by dotrzeć na XII Rajd Szlakiem  Żołnierzy Cichociemnych Armii Krajowej, który organizuje Oddział PTTK w Łowiczu. Jechaliśmy przez Kalonkę, Skoszewy, Szczecin, Lipkę, Dmosin do cmentarza w Łyszkowicach. Tam pod swoją komendę wziął nas Komandor Rajdu – p. Adam Szymański, prezes łowickiego PTTK-u. Przybliżył wszystkim osobę Henryka Kocemby, organizatora zrzutów cichociemnych, spoczywającego na łyszkowickim cmentarzu. Jego bohaterską śmierć uczciliśmy minutą ciszy, kwiatami i zapaleniem znicza. Dalsza trasa wiodła nas przez Dańków, Chlebów, Bobrowę, Trzciankę do Czatolina gdzie była META rajdu. Zatrzymywaliśmy się przy miejscach pamięci. W Czatolinie, zakwaterowani w remizie strażackiej po wspólnym ognisku, obejrzeliśmy prezentację multimedialną dotyczącą historii cichociemnych, którą – slajd po slajdzie omówił ciekawie i wyczerpująco Komandor. Dowiedzieliśmy się, że w rejonie Łowicza przygotowano 10 punktów zrzutów, z których wykorzystano osiem. W zrzutach wzięło udział 316 cichociemnych. Następnego dnia Rajdu, w niedzielę, odbyły się uroczystości przy pomniku Jana Piwnika „Ponurego”  upamiętniające pierwsze zrzuty dzielnych żołnierzy, złożono wiązanki i znicze. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Domaniewicach przy kaplicy/kościele – obecnym sanktuarium, gdzie znajduje się obraz Matki Boskiej Pocieszycielki Strapionych i organy z 1795 r. w kształcie orła z rozpostartymi skrzydłami. Podczas postoju w Bratoszewicach obejrzeliśmy pałac Rzewuskich pobudowany w latach 1921-1922, zaprojektowany przez Juliusza Nagórskiego - niestety obecnie w złym stanie technicznym. Do Łodzi powróciliśmy trochę zmęczeni, ale usatysfakcjonowani zdobytą wiedzą i przeżyciami.











 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz