Jedenastego marca w tajniki wyjątkowo kreatywnej, a jednocześnie wyciszającej sztuki szydełkowania wprowadzała nas profesjonalna i przesympatyczna pani Lucynka Karasińska.
Wystawa prac Pani Lucynki
Szydełka w dłoń i do dzieła!
Pierwsze oczko...
łańcuszek
półsłupek, słupek
i tak zaczęła się nasza przygoda z szydełkiem
P.S. Do środy trzeba odrobić pracę domową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz