W
Bibliotece na jesieni, od kolorów aż się mieni. Drzewa w książkach
gubią liście. W tej lipy, w tamtej klony, a z tej dużej wypadł
liść żółty, pomarańczowy i czerwony. Lekki wietrzyk dmucha
wieje i pędzi liście przez biblioteczne aleje. Dziś Pani Jesień
w koszach - dzieciom dary niesie: jabłka, buraki, marchewkę, fasolę
i groch oraz śliwki, gruszki bery, pomidory i selery. Wzięła też
kapustę do kiszenia i pachnące grzybki do suszenia. Warzywa i
owoce zachwalała i do jedzenia witamin przedszkolaki namawiała.
Zajadajcie! Bardzo proszę! A potem, na jesienny spacer iść
proszę!
Tekst:
BeBu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz