Marcowe kucharzenie

Wraz z nadejściem wiosny naszą bibliotekę odwiedziły maluchy z Parkowego Przedszkola. Razem z panem Chomikiem szukaliśmy pierwszych zwiastunów tej pięknej pory roku, i zgodnie uznaliśmy, że kotki na wierzbie, i małe białe kwiatki i ptaki fruwające wysoko w przestworzach, a także bocian spacerujący po łące są prawdziwymi oznakami wiosny. Ale jaka naprawdę bywa wiosna przedszkolaki przekonały się dopiero podczas „gotowania” zupy  „marcowe kaprysy”. Do naszego garnka wrzucaliśmy rozmaite „składniki” pogodowe marca. Na koniec doszliśmy do wniosku, że marcowa pogoda potrafi płatać figle.

tekst: AgJa