Chętnych nie brakowało. 19 osobowa grupa złożona z bibliotekarzy i czytelników, wyruszyła wczesnym niedzielnym rankiem w kierunku Warszawy. Nawet mroźna aura nie ostudziła naszych zapałów.
Nie wypada bowiem zaprzepaścić okazji poznania świata opisywanego w książkach, szczególnie dotyczących wiedzy popularno-naukowej, kiedy wiąże się to z zabawą lub przyjemnością.
Centrum Nauki Kopernik to instytucja kultury i oświaty, w której teoria książkowa nabiera całkiem realnych zastosowań. Ruch, grawitacja, termodynamika, energia, optyka, akustyka, właściwości cieczy, gazów, ciał stałych czy anatomia- to nieliczne zagadnienia nauk, których byliśmy badaczami.
Po 5 godzinach, nieco mądrzejsi zakończyliśmy wizytę w Centrum Nauki, wspólnym zdjęciem prof. Doświadczalskich.
Refleksja i zaduma towarzyszyła nam w dalszej części wycieczki.
Podążaliśmy w kierunku architektonicznej perły budownictwa przemysłowego z 1908 roku, w której znajduje się Muzeum Powstania Warszawskiego.
A przecież posiada ona własną, równie ciekawą historię i możliwości.
tekst: JoKa
Podążaliśmy w kierunku architektonicznej perły budownictwa przemysłowego z 1908 roku, w której znajduje się Muzeum Powstania Warszawskiego.
Przywitani słowami: Chcieliśmy być wolni i wolność sobie zawdzięczać, uczestniczyliśmy w niezwykłej lekcji historii. I chociaż opowieść o bohaterskich chłopcach z Parasola i sanitariuszkach Powstania znana była z książek niejednemu z nas, to za sprawą szczególnego klimatu muzeum, na chwilę poczuliśmy atmosferę roku 1944.
Projekcja filmu Miasto ruin oraz przejście repliką kanału długo pozostanie w naszej pamięci.
Po bliskim spotkaniu z historią i innymi naukami, wieczorem dotarliśmy do rodzinnego miasta.
Warszawa i tym razem dostarczyła nam pozytywnych wrażeń. Niedosyt pozostawia nam tylko myśl, że w Łodzi nie ma podobnych placówek. A przecież posiada ona własną, równie ciekawą historię i możliwości.
tekst: JoKa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz